Archiwum 07 lutego 2016


5 osób
Autor: rozowyslon
Tagi: suma osób  
07 lutego 2016, 18:52

Ostatnio różowy słoń usłyszał, że pewna psychologiczna książka uważa iż człowiek jest sumą 5 osób z którymi najczęściej przebywa. Nie uważam, że się z tym nie zgodzę, ale.... myślę, że dla każdego z nas jeśli się nad tym głębiej zastanowić to może się to okazać ciekawe doświadczenie. Można się przyłapać na tym, że przyjęło się czyjeś nawyki, teksty czy upodobania. Ale usłyszałam, też ostatnio, że nie należy przebywać z ludźmi którzy nas dołują, sprawiają, że jesteśmy smutni albo niespełnieni. Tylko, że czasem jesteśmy "zmuszeni" przebywać w czyimś towarzystwie i trudno jest nam go uniknąć. Kolejną zagwostką okazać może się również fakt iż w naszym otoczeniu możemy przebywać często z wieloooooma przeróżnymi osobami. No i co ciekawe, jakie cechy mogą "podkradać" nam inni? ;-) To taka trochę sprzeczność co do poprzedniej notki...... Misz masz! Ja wiem jedno! Ważne abyśmy zawsze byli sobą! Ja będę starała się zarażać ludzi pozytywizmem! ;)

Przypadek
Autor: rozowyslon
Tagi: przypadek  
07 lutego 2016, 15:57

Ostatnio pewna osoba powiedziała mi, że ludzie na Naszej drodze nie pojawiają się przypadkowo. I ja różowy słoń w zupełności się z nią zgadzam. Czasem jeśli człowiek dobrze się przyjży to widzi pewien "zbieg okoliczności" ;-) Człowiek myśli, że jeśli spotyka takich ludzi którzy idealnie wpasowują się w jego "życiowy przystanek" to znaczy, że jego życie toczy się tym właściwym torem i odbiera to jako znaki. Czasem dopiero po jakimś czasie rozumiemy dlaczego.... Myślę, że to, że niektóre słowa zapamiętujemy na długie lata też ma ogromne znaczenie.... przekonałam się o tym nie raz!

A Wy? Co myślicie o swoich życiowych przypadkach?